Ocet z dzikiej róży – dzikość natury zamknięta w butelce.
Jesieni, gdy zagajniki pachną wilgotnym powietrzem, a nadmorskie krzewy nabierają barw, dojrzewa dzika róża. Jej czerwone owoce – w gąszczu kolców, drobne, błyszczące i pełne mocy – zbieram ręcznie, z dala od dróg i zgiełku.
Z nich właśnie tworzę ocet – o głębokim, owocowym zapachu, pięknym kolorze i niezwykłej lekkości.
Dlaczego warto?
- dzika róża to bomba witaminy C – wspiera odporność i działa przeciwzapalnie
- wzmacnia serce, naczynia krwionośne, łagodzi stany zmęczenia
- ocet z niej oczyszcza, rozgrzewa i poprawia trawienie
Jak używać?
- do wody z miodem jako tonik odpornościowy
- do sałatek i marynat – dla delikatnej kwaskowatości
- jako baza do zdrowotnych napojów i lemoniad
Ocet z owoców dzikiej róży – dziki, kobiecy, pełen słońca i jesiennej siły natury.
Wytwarzany ręcznie, bez pośpiechu…